wtorek, 1 stycznia 2013

przeniesienie.




Cześć, chciałam wam tylko powiedzieć, że przenoszę bloga pod inny adres, a mianowicie :


www.52sekundy.blogspot.com

Wraz z nowym rokiem chcę zacząć wszystko od nowa, uporządkować, postawić nowe fundamenty i tyczy się to również blogowania. Więc zapraszam tam i mam nadzieję, że tak jak byliście ze mną tu to będzie i tam!



środa, 26 grudnia 2012

Christmas ;)

Mam dla was kilka fotek moich prezentów gwiazdkowych, jest to kilka z nich, ponieważ może wam zrobię notkę tylko o prezentach. A ostatnia fotka to w sumie taka ''co robiłam w danej chwili'', a konkretnie słuchałam fajnej piosenki. Przepraszam, że fotki nie są obrócone, ale nie miałam dziś kompletnie czasu na obrabianie, a niech będzie, bo nie są z złe. Trochę treningu dla karku się przyda ;D!









niedziela, 16 grudnia 2012

Niedziela po raz drugi, czyli zdecydowanie nie! ;)))

Cześć, dziś sobie pospałam za wszystkie czasy :)

Wstałam koło 15, więc na pewno dostarczyłam sobie w ciągu tego tygodnia wystarczająco snu, aby przetrwać nadchodzący czy też już rozpoczęty tydzień. Tydzień zapowiada się całkiem lajtowo, pomijając środę, która nie wiem jak ogarnę. Mam dwie konsultacje w jeden dzień, więc muszę pogadać z panią od matematyki czy mogłabym to napisać na lekcji. W szkole mi nawet idzie, jestem z siebie zadowolona. W drugim półroczu się dopracuję całkowicie oceny i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że dobrze mi pójdzie! Niedzielę spędziłam samotnie, przy tabliczce czekolady i laptopie. W sumie jedyne co mi siedzi w głowie to święta, święta i święta. Nie mogę się już doczekać, UGH! Chcę już wigilii, prezentów, a atmosferze nie wspomnę, bo już ją czuć w powietrzu, a najbardziej nie mogę się doczekać mojego prezentu, bo dzięki temu prezentowi polepszy się moja jakość życia i ogólnie sampoczucie! Nie, prezent nie ma charakteru leczniczego, ani nic w tym rodzaju. Jest to coś normalnego, często spotykanego, ale dla mnie bardzo ważnego i ogromnie mnie ucieszy! Jutro mam sprawdzian z angielskiego, a w szkole lajtowe lekcje. Na historii mamy świąteczną lekcję, a na chemii pewnie nic ważnego, a na polskim oglądamy końcówkę filmu, którego nie zdąrzyliśmy obejrzeć do końca w piątek. Tymrazem mówię byle do czwartu, bo! W piątek są wigilie klasowe, więc tydzień jak najbardziej ok. W piątek koniec świata, czy w to wierzę? Szczerze to nie, ale mam jakąś niechęć wewnętrzną do tego piątku, powiedzmy, żę niby nie wierzę, ale mam coś w sobie, że może a jednak coś sie stanie, więc nie wierze, ale boję się trochę piątku. Teraz mykam spać i jutro się odezwę, pa :*


POZDRAWIAM CZEKOLADOHOLIKÓW!


piątek, 14 grudnia 2012

beryygirl

yeeeeeeeeeeep


*Post, którego zapomniałam dodać! :) Mała niespodzianka!
________

Cześć, wesołych świąt! :*
Dzisiaj krótkie sprawozdanie z dnia, ponieważ nie mam dziś czasu na coś konkretniejszego. Więc wstałam dzisiaj o 7.00, ale niestety łóżko opuściłam o 7.15 jak to zwykle bywa. Mam wrażenie, że łóżko otacza jakaś aura, która nie pozwala mi się wywlec z niego. No ale nie narzekam na to, łóżko to zdecydowanie mój najlepszy przyjaciel! Hmm, apropo przyjaciół to myślę, że niedługo zrobię dla Was jakiś tag, z którego się będziecie mogli dowiedzieć trochę o mnie, o tym co lubię, słucham, czytam i tak dalej. No i miałam dzis 7 lekcji, które minęły szybko, a dziś nie miałam żadnych konsultacji, więc jest ok. Po szkole przyszedł do mnie mój chłopak i posiedzieliśmy sobie u mnie w pokoju 2 godziny, pogadaliśmy, no i wieczór spędziłam przed komputerem. Około 20 ruszyłam do książek i uczyłam się, poniewaz jutro piszę potężny sprawdzian z geografii, którego nie napisałam w listopadzie. 
A jako, że notka jest krótka to dodam wam jakieś świąteczne obrazki na umilenie dnia! ;))))

Christmas 


Sobotnia noc + nieprzespany piątek!

Cześć kochani! ;)

Nawiązując do tytułu w notce będzie wszystko napisane. Ja zaraz będę zmuszona iść spąć, bo dobija 3.30 w nocy, a to zdecydowania godzina do spania, no ale cóż. Na moje kłopoty z zasypianiem nie mam wpływu, myślałam nad jakimiś tabletkami na sen, ale o tym muszą porozmawiać z rodzicami i lekarzem. Czas leci błyskawicznie, nie mam pojęcia jak minął ten rok - po prostu w głowie mi się to nie mieści! Do piero co był styczeń, luty, pamiętam każdy fakt z tamtych miesięcy i mam wrażenie, że to było z miesiąc temu, a tak na prawdę za kilka dni rozpocznie się kolejny styczeń - minął rok, nie mogę uwierzyć. To już rok, na prawdę nawet nie potrafię o tym pisać, bo nie dochodzi do mnie, że minęło już tyle czasu! Nigdy mi dni tak szybko nie płynęły, w czasie szkoły już nawet się nie pocieszam myślą `Byle do piątku`, bo tak mi wszystko szybko leci. W szkole już mam prawie wszystko poprawione, tylko w środę idę napisać ostatnie informatykę i matematykę, a we wtorek zaległy sprawdzian z religii także luz. To co najważniejsze mam pozdawane, więc to się liczy. Zagrożeń żadnych nie mam co mnie cieszy, więc święta mogę mieć spokojnie. A propo świąt to na pewno jutro lub może w niedzielę zrobię jakąś tematyczną notkę konkretną o świętach, żeby nadać blogowi świątecznej atmosfery. Przez najbliższe dni będę dodawać również piosenki czy też obrazki, żebyście poczuli klimat świąt. Ja liczę, ze pod choinką znajdzie się to co sobie wymarzyłam, a jeśli znajdzie to zdradzę wam tylko, że na pewno napiszę notke o tym prezencie, bo będę zbyt podekscytowana. Systematyczne pisanie na blogu weszło mi już powoli w nawyk i co raz częściej mam chęć do zaglądania tu. Wstanę jutro/dziś o 11, więc może po obudzeniu coś dla was napiszę. Mam zamiar jeszcze jutro porobić zdjęcia moich i brata śnieżnych dzień i powstawiam tu. Więc ja lecę do następnej notki! ;) Paaaa! ;*



poniedziałek, 10 grudnia 2012

20 pytań - o niczym?! ;)

1.Co jest twoją największą dumą?

Moją największą dumą są moje oczy, które uwielbiam i są jedyną częścią mojego ciała, której nie mam co zarzucić złego. Uwielbiam ich kolor, wielkość i całokształt.


2. Z czym najtrudniej jest ci sobie poradzić?

Hm, najtrudniej jest mi chyba poradzić sobie z `nadmiarem` nauki i tzw. wilczym głodem - jem bez opamiętania i nie umiem przestać, why? 

3.Jaki sport uważasz za najbardziej niebezpieczny?

Nie ma takiego sportu, uważam, że jeśli coś się robi profesjonalnie i podchodzi się do tego z dystansem to nie ma niebezpieczeństwa.

4.Co przyciąga turystów do twojego miasta?

Za bardzo nie wiem, w moim mieście nie ma w sumie aż takich atrakcji, ale może piękny park?

5.Jakie reklamy przyciągają twoją uwagę?

Moją uwagę przyciągają proste i krótkie reklamy na temat, ale wkurza mnie to, że w obecnych reklamach co raz mniej normalnej treści, ale za to najwięcej tego co niepotrzebne.

6.Ulubiony zespół?

''The Drums'' :)

7.Czas wolisz spędzasz w samotności czy w towarzystwie?

W towarzystwie, ale każdy człowiek ma taki moment, że ma potrzebę na chwilę w ciszy i samotności.

8.Jaki byłby twój idealny weekend?

Każdy weekend jest dobry, jeśli panuje `no stress`.

9.Lubisz tańczyć?

Zależy kiedy i jaka leci muzyka.

10.Co chciałabyś wiedzieć na temat przyszłości?

Nic.

11.Jaką część ciała myjesz jako pierwszą pod prysznicem?

Chyba brzuszek ;)

12.Kto ostatnio rozmawiał z Tobą przez telefon?

Mój chłopak :)

13.O której godzinie zwykle budzisz się z rana?

Oj bardzo różnie.

14.Jak zostać sławną osobą w internecie?

Nie wiem, jest wiele przepisów na sukces, ale najczęściej wystarczy zrobić z siebie idiotę.

15.Ostatnio słyszana piosenka?

Adele - Skyfall

16.Co jest na ścianach pokoju w którym przebywasz?

Zdjęcia, naklejki, torby i hm, farba? ;o

17.Co masz teraz na sobie?

Piżamkę.

18.Jak często okłamujesz ludzi?

Staram się to robić jak najrzadziej.

19.Jakiego filmu najbardziej nie możesz się doczekac?

Aż obejrze `Trzy metry nad niebem`.

20.Jakie imiona chcesz nadać swoim dzieciom?

Z chłopięcych preferuje Michał, Dawid,Filip, a z żeńskich to Lena, Nadia, Amelka i Antosia.

braktytuły.


Cześć, cześć.

Dzisiejszą notkę zacznę ciepłymi słowami, a mianowicie: WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM!
Chcę podziękować za wszystkie wyświetlenia, komentarze i wszelakie inne rzeczy, którzy 'moi' czytelnicy tu zrobili. Może i nie jest was dużo, ale ja w tej chwili mam świadomość, że oprócz samej siebie piszę też dla jakiegoś grona osób, które być może to ciekawi i chcą tu zajrzeć. Fakt faktem - może nie jestem aktywną blogerką, ale zawsze pamiętam o blogu.  Bloga na pewno nie porzucę - powiedzmy, że w końcu udało mi się w to konkretnie wkręcić, co niestety nigdy mi się nie udawało. Myślę, że będzie to już mój ostatni blog - w pozytywnym sensie. (So!) Były to takie krótkie kilka słów od serca w podziękowaniu za wszelaką aktywność na moim blogu, na prawdę czasem uśmiech sam się pojawia.

W moim mieście od kilku dni jest już biało, co mnie bardzo cieszy, ponieważ uwielbiam zimową pogodę, nastrój i krajobraz. Śnieg nie topnieje, a dodatkowym plusem jest i to, że codziennie i tak pada, więc nie mam się czego obawiać. Mam ogromne nadzieję co do Wigilii, chciałabym, aby było śnieżno! To dodaje temu wspaniałemu dniu jeszcze więcej blasku. Hmm, a co do świąt? Skoro mowa o świętach to mowa również o prezentach! Bo przecież kto ich nie lubi.. A co do mnie.. W tym roku poprosiłam ''Mikołaja'' o nowy telefon, mój niestety już jest na granicy życia, a śmierci po kilku latach i pora na nowy. Zaprezentuję wam go do piero gdy go już dostanę, pozostawię Was w minimalnej niepewności. U mnie w salonie już stoi ubrana i kolorowa choinka, ale nadal czegoś tu brakuje. Jutro z mamą po szkole idę do sklepu, w którym jest masa ozdób świątecznych, którymi ozdobię mój pokój. Być może nawet go wam pokażę, na pewno wam się spodoba.

Tak na koniec chcę dodać, że w tym i następnym tygodniu mam naprawdę masę rzeczy do zrobienia, chodzi mi o naukę, są już ostatnie terminy i na napisanie zaległych sprawdzianów i muszę się ostro za to wziąć, ale postaram się dla Was coś w między czasie napisać, taka krótka relacja dnia. Na pewno gdy zacznie się ta długo upragniona przerwa świąteczna to wam napiszę konkretniejszą notkę. A co ja jeszcze chciałam.. a no tak. Moje obietnice co do `Back To School` i tak dalej, myślę, że w przerwę świąteczną wszystko zrealizuje, bo w końcu będę miała mnóstwo wolnego czasu. Teraz was już żegnam i ponawiam Wesołych Świąt, pa!


 

środa, 5 grudnia 2012

Środa.

Dziś nie poszłam do szkoły, lecz na 14 muszę tam jechać poprawiać biologię. Potem wpada do mnie chłopak na godzinkę i znowu mykam do nauki, bo jutro kolejne poprawy. Znaczy 'poprawy' chodzi mi o konsultacje, bo ja nie poprawiam tych sprawdzianów tylko pisze je pierwszy raz, ale po prostu przyzwyczaiłam się do nazywania tego poprawą, więc już wiecie. Za oknem ŚNIEG! Mmm! Uwielbiam taki krajobraz, białe domy, drzewa, chodniki i wszystko tryska tą wyjątkową bielą, a jak ją zobaczyłam dostałam jakiś niewytłumaczalny zastrzyk energi. Powietrze jest dwa razy świeższe gdy jest śnieg, więc dziś na pewno tez może na 30 min przejdę się na spacerek z bratem, bo nie możemy przegapić takiej okazji! Tymbardziej, że dziś snieg pada od rana i tak ma zostać!

winter

Na zakonczenie notki dodam wam kilka fotek typowo zimowych, zawiewających chłodem. Mi widok zdjęć tego typu poprawia humor. Wczoraj jeszcze mialam okazać oglądać sportowe Mikołajki, czyli taki wielobój, tylko, że wszyscy w strojach mikołajkowych. Dobra, ja ide się kapać i mykam do szkoły Papa :*

śnieg 

Snow 

Snow 

ostatnia fotka jest cudowna! Pa!  

xoxo, pati ;)



poniedziałek, 3 grudnia 2012

Monday! Uhuhuhu!

Siemaaaaaaaaa! ;)

Ugh, poniedziałek - poniedziałków nie lubię tylko ze względu na fakt, że mam obowiązek wstać tak wcześnie po weekendzie, kiedy jak wiadomo choć planuję odespać w weekend to i tak siedzę do nocy i mniej w sumie śpię niż w dni szkolne. No ale, najgorsze mam za sobą! Już po lekcjach i dziś nacieszamy się wolnym wieczorem, ponieważ na jutro nie mam nic do nauki.

schoolTak! Świetnie! Cieszę się! Połowa nienapisanych sprawdzianów z powodu mojej długiej nieobecności już napisana, więc na pewno zdąrzę do świąt z tym wszystkim. A tak się bałam, a tak naprawdę to nie ma czego! ;)) Ja teraz chwilę poodpoczywam i może potem obejrzę jakiś film albo pogram. Byle dużo, dużo odpoczynku przed ciężkimi dniami. Jutro mam też lajtowe lekcje, ewentualnie przewiduje z biologi kartkówkę, ale przed biologią mam dwa wf, a ponieważ ja mam zwolnienia do końca bieżącego roku szkolnego, więc pouczę się biologi na wf'ach. W takim razie żegnam was i do następnej notki! :)


xoxo, Pati! :*